jako, że wydawnictwo zawiesiło działalność i nikt mi talii nie zbanuje, to postanowiłem się podzielić talią którą przygotowałem na miniony master w Poznaniu. Zanim podam spis zacznę od przedstawienia ogólnego konceptu talii. Cały pomysł polega na prostej obserwacji. Jeśli przeciwnik nie ma kart na stole oraz dukatów by jakiekolwiek wystawić, to krzywdy nam nie zrobi

Odpowiedzią są to Awanturnicy z sojuszem Romanowów: http://veto.pl/talia/3089/ruskie. Cała talia oparta jest na karcie http://veto.pl/karta/szabla-wegierska. Dzięki sojusznikom z za wschodniej granicy i panu Gorajskiemu, już w pierwszej rundzie jestem wstanie ją dopalić 3-5 razy. Dodatkowo mogą ją wyciągać z lazaretu, więc sytuacja, że wyczerpie mi się "paliwo", praktycznie się nie zdarza. Ponadto w tali znalazło się wszystko co potrafi odrzucać przeciwnikowi karty z gry, z Gore i Bluźnierstwem na czele. Więc nawet jak szabla nie podejdzie wyczyszczenie stołu nie powinno być problemem.
Jeśli chodzi o ekonomię to mimo tylko 3 posesji talia nie ma problemów z dochodem i rzadko kiedy licytuje inicjatywę za mniej niż cztery dukaty. Główny dochód zapewniają moderunki: fałszywe kwity i retorta.
Jak wygląda grą tą talią? Ano nie wygląda. Ledwo przeciwnik wystawi jakąś kartę, to już musi ją odrzucić. Bardzo często już po pierwszej rundzie poddaje on grę, bo nie ma czym grać. Talia jest zdecydowanie za mocna i powinna oberwać kilkoma erratami. Dziwie się, że w Poznaniu ktokolwiek jeszcze chce ze mną grać. Jeśli ja miałbym grać przeciw tej talii, to już dawno zmieniłbym hobby
