Moja pierwsza talia w nowym dodatku. Miała być to typowa "talia w stylu Białego", czyli tanie postacie (3-4 dukaty), agitacja z Historią i odznaczanie, jednak musiałem powyrzucać Inflantczyków i Starych wiarusów, na rzecz większego wysypu (wolę mieć postać więcej na stole niż efekt/moderunek do odznaczania co rundę, bo taki można łatwo zrzucić, albo porzucać na wszystkie postacie efekty uniemożliwiające agitację). Chciałem też początkowo wsadzić do talii Niepokonanego, ale wyszło że mam chyba 12 postaci z cechą kreski 0, a resztę ma cechę kreski 1 - wielkich strat w pojedynkach nie przewiduję.
Teraz jak to działa:
Gędźba bez większego problemu wyszukuje już w pierwszej lub drugiej rundzie Uhlika lub Bujnowiczową, którzy jeśli nie zostaną zaznaczeni sieją straszliwy zamęt. Znacznie lepszy jest jednak do wyszukania Jaromir Kokosiński, który po wystawieniu pozwala zaraz wyszukać następnego kompaniona, dzięki czemu nieraz już w pierwszej rundzie można mieć na stole 4 kompanionów, wśród których jest Uhlik, który ich odznacza (a wszyscy wesoło agitują sobie za dwie kreski). Karczmarz mocno skraca kredens o niepotrzebne karty (najczęściej niektóre posesje lub sztychy), a także może wyrzucić postać frakcyjną do lazaretu, dzięki czemu jest co wystawić z siódmej pieczęci (głównie z jego powodu zastąpiłem jednego wiarusa i 2 Konie inflanckie Siódmymi pieczęciami). Świetnie działą też Hora incerta, która zrzuca postać z ciekawą repliką na wejście (np. Rekuć, Kokosiński, Kmicic), którą później będzie można wrócić na rękę przy pomocy Gędźby lub W drogę (nie wspominając już o tym, że odrzucamy także przeciwnikowi postać z Hory). Samo W drogę może dodawać na rękę postacie zrzucone z Karczmarza, bądź też szybko zabrać przeciwnikowi 3 kreski w jednym głosie, jeśli zostanie połączone z Ziemią Łęczycką. Co do sztychów, to wszystkie zapewniają koło +6 do szabli, do tego z czasem dochodzi ich coraz więcej, gdy reszta talii jest skracana przy użyciu Karczmarza. Niespodziewany manewr też może zostać wykorzystany na ponowne użycie repliki na wejście postaci, bądź też to odznaczenia Uhlika na koniec rundy, gdy przeciwnik myśli, że runda już się kończy, a tu nagle wyskakujemy mu z sześcioma dodatkowymi agitacjami z Historią

Talia specjalnie innowacyjna nie jest, ale wysypuje całkiem sporo postaci ze wszystkich stron (z dworu, kredensu i lazaretu) i pozwala na częste wyszukiwanie najbardziej potrzebnych postaci, których zdolności są całkiem mocne. Kontrola dociągu swojego i przeciwnika z Zofii Bujnowicz też jest bardzo silna. Talię można zakwalifikować jako agitacja i kontrola dociągu/wyszukiwanie postaci.